[KPRM] Możliwe otwarcie gastronomii i hoteli w lutym? Rząd opóźnia decyzje

0
5384

W poniedziałek, 18 stycznia rozpoczęła się kolejna konferencja premiera Mateusza Morawieckiego. Mówił o dalszych planach na zaszczepienie Polaków. Został też zapytany o sytuację branży HoReCa. I tu pojawiają się dobre informacje – być może branża będzie mogła ruszyć w lutym. Pytanie samo się nasuwa. Czy to odpowiedź na akcję #OtwieraMY? Dziś miała odbyć się konferencja ale rząd opóźnia decyzje.

Jest kilka branż najbardziej dotkniętych koronawirusem. Musiały być zamknięte, ponieważ były jednym z głównych źródeł zakażeń: gastronomia, hotele, turystyka. Dlatego Polska była gotowa już w listopadzie, by realizować kolejną tarczę pomocy dla przedsiębiorców. Dystrybucja środków przebiega w najszybszy możliwy sposób. Jestem w kontakcie z dziesiątkami firm, które już dziś potwierdzają otrzymanie środków z budżetu państwa. Ta pomoc płynie szerokim strumieniem. Wolałbym, by te branże działały i były otwarte jak najszybciej. W najbliższych 10 dniach będziemy wypracowywać z przedstawicielami najbardziej dotkniętych branży, protokoły sanitarne funkcjonowania w okolicznościach pandemicznych. Wpływ na termin otwarcia na pewno będzie miało tempo szczepień, liczba zgonów sytuacja u sąsiadów, liczba zakażeń. Wszystko zależy od tego, jak wirus będzie się zachowywał. Jeśli za pięć czy dziesięć dni nastąpi gwałtowny wzrost zakażeń, to te plany będziemy musieli zrewidować. Protokoły będziemy chcieli wdrażać w życie od lutego, ale trudno mi powiedzieć od jakiego dnia – mówił Morawiecki.

Jak wynika z wypowiedzi Mateusza Morawieckiego trudno określić, kiedy konkretnie będzie to możliwe. To zależy od wielu czynników: tempo szczepień (a jak wiadomo z tym nie najlepiej), liczba zgonów i zakażeń, a także sytuacja epidemiczna za granicą.

W ciągu najbliższych dni zostaną stworzone protokoły, jak mają funkcjonować restauracje i hotele w obostrzeniach pandemicznych. I to też ciekawa informacja, bo ja wiemy zarówno hotele jak i restauracja działały już w reżimie sanitarnym i takowe protokoły są stworzone.

Premier Mateusz Morawiecki odniósł się na konferencji do otwierania biznesu mimo zakazu. Ostrzegł, że spotkają ich kary. Szef rządu zapowiedział, że będą kontrole.

– Tych, którzy łamią przepisy, spotykają kary po 30 tys. zł lub mniej, w zależności od szkodliwości i intencjonalności danego czynu. W przypadku wielu przedsiębiorców zadziałało to jak kubeł zimnej wody. Ale są tacy, którzy nie chcą stosować się do przepisów – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.

Pozostaje jak zawsze…czekać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.