Andrzej Burkiewicz z Hotelu Warszawa w Augustowie o sezonie wakacyjnym 2023

0
935
Fot.: Materiały Andrzej Burkiewicz

Sezon wakacyjny 2023 w Hotelu Warszawa w Augustowie nie był tak różowy, jak się spodziewano. Andrzej Burkiewicz, współwłaściciel hotelu, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, co wpłynęło na niższą frekwencję i jakie czynniki zewnętrzne wpłynęły na wyniki sezonu.

„Nie zaliczam tego sezonu do udanych”

Generalnie obserwujemy spadki, co może być przyczyną? Inflacja, brak bonów turystycznych, większe zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi i brak barier związanych z COVID-19, a także zubożenie społeczeństwa – mówi Andrzej Burkiewicz.

Ceny w hotelu były wyższe o 10-12% w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale przychody pozostały na podobnym poziomie. Frekwencja w lipcu była niższa o 4 punkty procentowe, a w sierpniu aż o 14 punktów, w porównaniu z rekordowym obłożeniem w sierpniu poprzedniego roku, który wynosił około 90%.

Kwestia przesmyku Suwalskiego i napięcia geopolityczne

Ostatnio dużo mówi się o przesmyku Suwalskim, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji na Ukrainie i potencjalnej agresji ze strony Rosji. Rządzący i media nie oszczędzają wzmianek o tym, co wprowadza pewien niepokój wśród potencjalnych gości. Chociaż u nas na miejscu nic złego się nie dzieje, to takie informacje z pewnością wpływają na ruch turystyczny. W Białowieży sytuacja wygląda jeszcze gorzej – komentuje Andrzej Burkiewicz.

Takie napięcia geopolityczne i ich medialne pokrycie mogą wpływać na decyzje turystów, co widać w niższej frekwencji tego sezonu nie tylko w Hotelu Warszawa w Augustowie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.