Nowe obostrzenia, niejasności, brak pomocy – jak tu nie zwariować?!

0
1990

Wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej poinformował o zaostrzeniu obostrzeń od 15 grudnia. Bardzo ważny obowiązek spadnie na przedsiębiorców, których stawia się między młotem a kowadłem.

Niedzielski planowane zaostrzenie obostrzeń nazywa wprowadzeniem nowych zasad bezpieczeństwa. Ogłoszono, że od 15 grudnia będzie obowiązywało ograniczenie do 30% obłożenia w lokalu w restauracjach, barach i hotelach. Równolegle pojawia się mocno brzmiące stanowisko informujące o tym, że zwiększenie limitu będzie możliwe wyłącznie do osób zaszczepionych zweryfikowanych przez przedsiębiorcę.

I tu zaczynają się schody. Rząd chce przerzucić odpowiedzialność za prawidłową weryfikację certyfikatów osób zaszczepionych na przedsiębiorców, a z drugiej strony przedsiębiorcy nie mają prawa, by o takie certyfikaty kogokolwiek pytać. W sieci można znaleźć wiele informacji, że pytanie osoby nieuprawnionej do tego o szczepienie łamie ustawę o RODO, Konstytucję, ustawę o zawodzie lekarza czy też ustawę o prawach pacjenta.

Jak w takim gąszczu sprzeczności mają się odnaleźć przedsiębiorcy? Dziś trudno znaleźć na to pytanie odpowiedź, można odnieść wrażenie, że rządzący także tego nie wiedzą i zachowują się tak, jakby nawet nie chcieli tego wiedzieć. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to psychologiczne wywieranie presji na przedsiębiorców. Na swoich stronach Ministerstwo Zdrowia informuje o aplikacji do odczytywania kodów paszportów covidowych, jednak próżno szukać tam informacji o tym na jakiej podstawie można żądać o okazanie takiego dokumentu np. gościa restauracji czy hotelu.

I na koniec chyba jedna z najważniejszych kwestii, na temat której nikt się nie zająknął – odszkodowania, czy też inna pomoc finansowa dla przedsiębiorców. Dziś obłożenie restauracji i hoteli ograniczone jest do 50% obłożenia, podatki i składki na ubezpieczenie społeczne trzeba jednak płacić w pełnej wysokości. Za chwile ograniczenie będzie wynosiło 30% obłożenia, a daniny pozostaną na poziomie 100%. A co z klubami tanecznymi i dyskotekami, które zostaną całkowicie zamknięte? Wprowadzając takie restrykcje rząd od razu powinien uruchomić kolejne tarcze, które realnie pomogą przedsiębiorcom. Wszystko jednak wskazuje na to, że wsparcie może w ogóle się nie pojawić. Kto to wytrzyma?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.