Mija 5 lat od startu Uber Eats w Polsce

0
714

Mija 5 lat od startu Uber Eats w Polsce. Polacy pokochali posiłki z dostawą — aby je dostarczyć, kurierzy przemierzyli dystans odpowiadający 95 podróżom na Księżyc i z powrotem. Z okazji jubileuszowej “piątki” Uber Eats podsumowuje pół dekady działalności.

Od 2017 roku wiele się zmieniło. Rozpoczynając swoją działalność w stolicy, platforma miała w ofercie 150 partnerów restauracyjnych. Pięć lat później — aplikacja dostępna jest w ponad 100 miastach, zaś liczba współpracujących lokali wzrosła do prawie 7 tys. Z kolei, jeśli chcielibyśmy skorzystać z oferty każdej z nich, zajęłoby to nam kolejne 5 lat.

TOP 5 zamawianych potraw

Aby sprawdzić, jak wyglądają kulinarne upodobania Polaków, eksperci Uber Eats przyjrzeli się zamówieniom składanym w 12 największych miastach w Polsce.

W ciągu ostatnich pięciu lat największym zainteresowaniem cieszy się kuchnia amerykańska z cheeseburgerem na czele. Na drugiej pozycji znajduje się pizza. Co ciekawe, na najniższy stopień podium, w klasyfikacji dań z największą liczbą zamówień w ciągu ostatnich pięciu lat, zajmują sałatki. Tabelę zamykają potrawy wegetariańskie oraz szeroko pojęta kuchnia azjatycka.

Jak zamawiamy?

Pół dekady danych wskazuje jasno — gdybyśmy mieli świętować dzień posiłków z dostawą, byłaby to niedziela. W dalszej kolejności najczęściej składamy zamówienia w piątki i soboty. Dniem, w którym decydujemy się gotować, lub zjeść coś na mieście jest poniedziałek. W tym dniu składamy najmniej zamówień.

Zanim nasze ulubione potrawy trafią na stół, pokonują miliony kilometrów. Tylko w 2021 roku “herosi bez peleryn”, czyli dostawcy współpracujący z platformą Uber Eats, przebyli dystans odpowiadający 32 lotom na Księżyc i z powrotem. Z kolei, jeśliby liczyć pokonane kilometry od początku działalności Uber Eats w Polsce, odbyliby taką podróż 95 razy.

Jak wygląda średnie pojedyncze zamówienie składane w Polsce? Liczby wskazują, że najczęściej z dostawy korzystamy w towarzystwie i zamawiamy więcej niż jedną potrawę — a dokładniej 3,6 na jedno zamówienie. Zaś średni napiwek oscyluje w okolicach 7 złotych.

Jakimi smakoszami jesteśmy?

Platforma Uber Eats umożliwia również pozostawianie komentarzy do zamówień. Wśród wiadomości, od wielu lat niezmiennie dominuje prośba o usunięcie cebuli. Zdecydowana większość komentarzy to personalizowanie zamówień (np. proporcje nóżek z kurczaka w stosunku do reszty dania lub usunięcie sosu). W ciągu ostatnich 5 lat zdarzyły się także momenty, do których dobre jedzenie pasuje najlepiej – ten jeden z użytkowników poprosił o napisanie na pudełku z jedzeniem “Wyjdziesz za mnie?”. Trzymamy kciuki, że dostał odpowiedź twierdzącą i życzymy wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.

5 lat dostawy

Ostatnie pół dekady to nie tylko rosnąca liczba zamówień, miast, oraz restauracji. To też wprowadzanie nowych funkcji, odpowiadających na potrzeby użytkowników.

W 2019 roku po raz pierwszy można było skorzystać z możliwości odbioru osobistego — dzięki czemu weekendowy spacer mógł stać się jeszcze ciekawszy.

Rok później, fani płatności bezgotówkowych zyskali możliwość rozliczeń za pośrednictwem BLIK.

Wraz z rozpoczęciem pandemii, platforma uruchomiła bezdotykową dostawę, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno dostawców, jak i użytkowników.

W 2022 roku Uber Eats wprowadził możliwość składania grupowych zamówień. Aby spotkania z przyjaciółmi mogły być w całości poświęcone przyjemnemu spędzaniu czasu, aplikacja pozwala na dzielenie rachunku pomiędzy zamawiającymi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.