Aby pomagać musimy pracować!

0
788

Stowarzyszenie Branży Eventowej apeluje o nieodwoływanie zaplanowanych wydarzeń w związku z trwająca wojną w Ukrainie.

„Szanowni Państwo,
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych metafor skutecznej pomocy jest słynna maska tlenowa w samolocie i znana pewnie każdemu instrukcja – najpierw zakładaj maskę sobie, później swojemu dziecku. Odruch udzielenia pomocy najpierw słabszemu, własnym kosztem, najczęściej kończy się katastrofalnie dla wszystkich.

Dziś branża eventowa po raz kolejny znalazła się w sytuacji, w której – pozostając w lotniczej nomenklaturze – na pokładzie zaczyna brakować tlenu, a maski już zostały rozdane. Niewątpliwie atak Rosji na Ukrainę wstrząsnął Polską i Polakami, którzy w naturalnym odruchu od pierwszych godzin wojny zaczęli nieść pomoc jej ofiarom. Nie inaczej zachowała się branża eventowa, która prócz wielkich serc i ogromnych chęci do dyspozycji oddaje każdego dnia swoje zasoby, wiedzę i doświadczenie. A do zaoferowania mamy naprawdę wiele – od wielkopowierzchniowych obiektów i profesjonalnych namiotów, przez flotę samochodową po grafików, drukarnie i wyspecjalizowanych animatorów. To wszystko pozwala nam uczestniczyć w niesieniu pomocy, na wszystkich jej etapach i będzie pozwalało angażować się dalej w budowanie przyjaznego środowiska naszym gościom z ogarniętej wojną Ukrainy. Jest tylko jedna, kluczowa sprawa – sami musimy mieć czym oddychać, by tlen dostarczać innym.

Branża eventowa jest jedną z najmocniej poszkodowanych pandemią. Z dnia na dzień jako pierwsi straciliśmy nierzadko 90 i więcej procent naszych przychodów. Miesiącami walczyliśmy, by utrzymać się na powierzchni, zapewnić pracę i wynagrodzenie tysiącom pracowników. W naszej ocenie staliśmy się ekspertami w zarządzaniu kryzysowym i zarządzaniu zmianą w czasie rzeczywistym. I kiedy na horyzoncie pojawiła się nadzieja na normalizację sytuacji przyszedł kolejny, tym razem nieformalny lockdown. Zakontraktowane wydarzenia są odwoływane bądź przesuwane w czasie bezterminowo. Klienci się wycofują, my – po raz kolejny – walczymy z gigantycznym kryzysem, w który weszliśmy bogatsi o covidowe doświadczenia, ale znacznie ubożsi w siły i środki.

Mimo wszystko chcemy pomagać i chcemy pracować, by tę pomoc móc nieść. Jesteśmy przekonani, że ogromna odpowiedzialność, jaką wzięliśmy na siebie jako kraj nie może i nie skończy się na zapewnieniu naszym gościom dachu nad głowa i dostępu do podstawowych praw i usług. To, czego już potrzeba to również dbałość o kondycje psychiczną potrzebujących pomocy, ale i tych, którzy ją niosą. Potrzeba czasu, miejsca i okoliczności, w których wszyscy będziemy mogli ładować akumulatory, znaleźć psychiczny balans i siłę, by działać dalej.

Szanowni Państwo,
Dziś on naszych klientów słyszymy, że wobec sytuacji na Ukrainie nie czas na organizację wydarzeń – koncertów, spotkań imprez sportowych czy integracyjnych pikników.

Nie wypada się bawić, gdy za nasza granicą giną ludzie. To prawda, ale tylko połowiczna i w krótkiej perspektywie. By spełnić nadzieje pookładane w Polsce tych, którzy uciekli przed złem właśnie do nas sami musimy być silni zarówno gospodarczo, jak i psychicznie. Dlatego raz jeszcze apelujmy – pozwalając nam pracować, pozwalacie nam pomagać.
Zarząd Stowarzyszenia Branży Eventowej.”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.