Gastronomia w rozwoju czy jednak w kryzysie?

0
578

Polska gastronomia w 2022 roku odnotowała wzrost liczby placówek o 13,1 proc. rok do roku, osiągając poziom około 83,9 tys. punktów – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Wśród nich 39,8 proc. stanowiły punkty gastronomiczne, 28,2 proc. to restauracje, a bary i stołówki odpowiednio 26,4 proc. oraz 5,6 proc. Wzrost odnotowany został we wszystkich kategoriach: barów o 14,4 proc., stołówek o 13,6 proc., punktów gastronomicznych o 13,2 proc., a restauracji o 11,9 proc.

Jednocześnie, przychody ogółem z działalności gastronomicznej w 2022 roku wyniosły 64,6 mld zł, notując wzrost o 32,8 proc. w porównaniu do roku poprzedniego (w cenach stałych wzrost był na poziomie 22,1 proc.). GUS zauważa, że wysoki wzrost przychodów był głównie efektem zniesienia ograniczeń związanych z epidemią COVID-19.

Mimo tego optymistycznego obrazu, rok 2023 przyniósł zaostrzenie sytuacji dla sektora gastronomicznego. „Rzeczpospolita” informuje o likwidacji około 2 tysięcy restauracji w 2023 roku, a liczba ta wzrasta do około 20 tysięcy, biorąc pod uwagę okres od 2019 roku, co oznacza zniknięcie co czwartej placówki.

Szymon Mordasiewicz z Consumer Panel Services GfK wskazuje, że jest to 25-procentowy ubytek w stosunku do poprzednich lat. Długi firm gastronomicznych wzrosły o 7 proc., osiągając sumę 800 mln zł, co wskazuje na kolejny rok z rzędu wzrostu zaległości finansowych w branży.

Prezes Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej, Jacek Czauderna, widzi potencjalne rozwiązanie w wprowadzeniu jednolitej stawki VAT na poziomie 5 proc., co miałoby pomóc niesprawiedliwie traktowanym restauracjom w obliczu innych sektorów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.