Strona głównaFelietonyEBITDA według prezesa Cristescu

EBITDA według prezesa Cristescu

Kilka dni temu byliśmy świadkami rozmowy na żywo z prezesem Polskiego Holdingu Hotelowego Gheorghem Marianem Cristescu. O tym programie można powiedzieć wszystko, ale na pewno nie, że był naturalny, odpowiedział na wszystkie pytania branży czy rozwiał jej wątpliwości w wielu kwestiach związanych z działalnością PHH, w tym trudnym dla całego hotelarstwa czasie. Co więcej, program sprawił, że pojawiły się nowe wątpliwości, tym razem dotyczące wiedzy prezesa spółki, której kapitał wynosi ok. miliarda złotych, w zakresie pojęć ekonomicznych.

Poniżej zapis programu. Nie zrażajcie się, po drobnych problemach technicznych akcja zaczyna się około 28 minuty.

Zacznijmy od początku, czyli od ekonomii i tu nasi czytelnicy, wskazują, że pan Cristescu nie zna definicji EBITDA. Jak mogliśmy usłyszeć podczas rozmowy na ten wskaźnik powoływał się kilkukrotnie podając wyniki hoteli. Nie byłoby w tym nic dziwnego, poza tym, że twierdził jakoby amortyzacja „zjadała” wynik EBITDA. A tymczasem nasi czytelnicy twierdzą, że jest zgoła inaczej i podważają wiedzę ekonomiczną prezesa.

„Amortyzacja w P&L znajduje się pod EBITDA, więc nie wpływa na poziom tego wskaźnika. Ale o tym CEO spółki wartej ok. miliarda złotych (przynajmniej księgowo) wiedzieć przecież nie musi.”

„Pytanie z tych ogólnych. Czemu i komu służą takie ustawki? Gościa nawet nie przygotowali z definicji EBITDA!”

„Udawanie, że nie znał wcześniej pytań również było śmieszne – jego uczyli pojęć ekonomicznych przed tym spotkaniem. GMC był mocno zestresowany szczególnie jak odpowiadał na pytania ekonomiczne. Ktoś mu napisał co ma mówić a on miał czytać – czytał kompletnie bez zrozumienia i wyszły z tego bzdury. On nie ma zielonego pojęcia o podstawach ekonomii, finansów, biznesu – wiem co mówię, bo kilka razy z nim rozmawiałem. To jest jego najsłabsza strona!”

To teraz zerknijmy do definicji EBITDA, tak dla przedstawienia pełnego obrazu, ale być może będzie to przydatne prezesowi tak dużej spółki. Na pewno będzie czytał ten tekst, więc gorąco pozdrawiam i przypominam, że nadal nie otrzymałem odpowiedzi, kiedy możliwe będzie nasze nagranie.

EBITDA (ang. earnings before interest, taxes, depreciation and amortization) – zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań oprocentowanych (kredytów, obligacji), podatków, amortyzacji wartości niematerialnych i prawnych (ang. amortization) oraz amortyzacji rzeczowych aktywów trwałych (ang. depreciation)”

EBITDA = przychody – koszty operacyjne bez amortyzacji

Zostawmy już ekonomię, to zawsze było nudne, więc w sumie nie dziwi mnie, że prezesa Cristescu może to po prostu nie interesować. Przejdźmy do ogólnych wrażeń z tego spotkania, czy jak to nazwano wyżej „ustawki”. Dlaczego do tego spotkania doszło? Podejrzewam, że miał to być sprytny wybieg odwracający uwagę od mojego zaproszenia do programu na żywo, w którym hotelarze mogliby zadawać swoje pytania. Czy to było dobre posunięcie, bardzo wątpliwe, patrząc na formę i opinie widzów. Główne zarzuty skupiają się na tym, że całość była wyreżyserowana. Obiecano, że program będzie na żywo na platformie FB, a tymczasem streaming pojawił się na kanale YT, na którym dodatkowo wyłączono opcję komentowania. Pytania jak wiemy były wcześniej przygotowane przez poszczególne redakcje, a prezes Cristescu najprawdopodobniej te pytania znał, co potwierdzały notatki, na które powoływał się podczas udzielania odpowiedzi. Padały także tezy, że niektóre pytania wręcz przygotowywał PHH. Trudno oprzeć się wrażeniu, że praca redaktorów „najważniejszych” redakcji branżowych, sprowadzona była do roli statystów, którzy tylko biernie odczytywali swoje kwestie. Wygląda na to, że miałem rację mówiąc, że szykuje nam się „Orędzie do narodu prezesa Cristescu”.

Jedno trzeba docenić, w tej rozmowie poznaliśmy nieznane dotychczas oblicze prezesa Cristescu. Okazuje się, że jest człowiekiem niezwykle skromny, co podczas godzinnej rozmowy zaakcentował jedynie kilka razy. Skromni ludzie stresują się podczas takich występów i takie wrażenie można było odnieść. Nerwowych i mało pewnych reakcji było mnóstwo, ale to już bardzo subiektywny odbiór. Jeśli jednak się nie mylę, może to być powodem braku odpowiedzi na moje zaproszenie do programu. Prezes Cristescu po prostu może się krępować, ale zapewniam, że nie ma czego. Zrobię wszystko by czuł się Pan w moim programie komfortowo i nie pozwolę, by ktokolwiek ten spokój zakłócił. A jeśli lepiej czuje się Pan w rozmowach z ludźmi, których Pan zna, to zapraszam na spacer. Chciałbym zaprosić na kawę, ale póki co, nie można.

Powyższe to moja subiektywna ocena, choć poparta wieloma wypowiedziami hotelarzy, którzy podzielili się swoją opinią i komentarzami. Wiele osób przesłało także do nas pytania jakie chcieliby zadać prezesowi, niestety „najważniejsze” redakcje branżowe ich nie wykorzystały, a te które się pojawiły w rozmowie, były zadane np. bez odniesienia się do konkretnych danych liczbowych. Zatem jeśli nie mogę doczekać się odpowiedzi na moje zaproszenie, zacznę publikować pytania hotelarzy oraz własne z nadzieją, że przynajmniej w ten sposób dotrą one do Pana i być może odważy się Pan udzielić na nie odpowiedzi. Efektem pożądanym będzie dostarczenie opinii publicznej dużej wiedzy w zakresie wyników finansowych PHH oraz innych strategii spółki. Zapewniam, że szykuje się interesująca lektura, a Pan i Pana zespół będą mieli nie lada wyzwanie, by rzeczowo udzielić odpowiedzi. Jednym słowem będzie ciekawie! Na koniec jeszcze list od jednego z naszych czytelników, który wysyłał przed programem pytania do wspomnianych redakcji, załączając mnie do wiadomości. Po nagraniu przesłał jeszcze jedną wiadomość.

Dziękuję za zadanie części moich pytań. Szkoda, że nie udało się zadać wszystkich i szkoda, że nie przytoczyła Pani konkretnych danych. Pozwoliło To Panu Cristescu na „pływanie”, nie odpowiadanie na pytania, manipulowanie prawdą! Ja dalej nie wiem czy PHH płaci więcej do sieci hotelowych niż osiągane zyski, nie wiem czy Pan Cristescu zdaje sobie sprawę, że ma fatalne wyniki. Wiem natomiast, że Pan Cristescu nie wie co to jest EBITDA i do czego służy – i to jest przerażające. EBITDA to wynik operacyjny oczyszczony z amortyzacji, nie uwzględnia też odsetek od kredytu! Więc jak Prezes mówi, że „amortyzacja zjada EBITDA”, „amortyzacja ma duży wpływ na EBITDA” „kredyt wpływa na EBITDA” to są kompletna bzdura! WSTYD!
Kolejny „sukces” Pana Prezesa to Grupa WAM która została przytoczona podczas spotkania. Pan Prezes powiedział, że w roku 2018 w II połowie roku przejął te hotele i pod jego rządami w pierwszym roku wynik wyniósł 10 mln straty, Ogromnym sukcesem według Pana Prezesa był fakt, że w kolejnym roku tj 2019 wynik wyniósł 300 tys. zysku. Szkoda, że Pan Prezes nie wspomniał, że ta sama firma w 2017r. (czyli jak nie była pod rządami Pana Cristescu) wygenerowała zysk netto ponad 7 mln zł!!!! Mógłbym przytaczać jeszcze kilka smaczków z tego wywiadu, ale to jest żenujące. Wszędzie gdzie padają fakty to Pan Prezes ponosi porażkę dlatego zawsze unika faktów i konkretów.
…Pan Cristescu wprowadza ludzi w błąd, uważam, że obowiązkiem dziennikarskim jest obalanie kłamstw i przekazywanie opinii publicznej prawdy. On bawi się w hotelarstwo za miliony złotych, które pochodzą z naszych podatków – efekty tego są tragiczne!
Wiadomość wysyłam również do Pana Rafała Krzyckiego bo uważam, że on nie boi się Pana GMC i jest w stanie dociekać prawdy.

Rafał Krzycki

Wydawca

2 KOMENTARZE

  1. Trochę wstyd, że nawet poprawnie nie wpisuje się nazwiska prezesa PHH. Rozumiem, że obce nazwisko może sprawiać kłopoty ale w końcu to nie zwykły urzędas tylko ważna osoba w tej dyskusji. A może to złośliwość Pana Redaktora?

    • Błąd może popełnić każdy, szczególnie nieświadomie, sztuką jest natomiast się do niego przyznać. Znalazłem błąd w nazwisku prezesa w dwóch miejscach i go już poprawiłem. Jeśli jeszcze są jakieś, będę wdzięczny za ich wskazanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.